Ten przepis to sposób podania naleśników na słodko. Najlepsze do tego będą w miarę puszyste, a nie cienkie jak papier, gdyż Kokokdałek jest sycący, a nie chcemy się najeść dodatkami tylko całokształtem.
Składniki (dodatki):
- Biała czekolada Milka
- Wiórki kokosowe
- Płatki migdałów
- Adwokat
Na gotowy naleśnik nakładamy pokrojoną białą czekoladę i kokos. Z moich obliczeń wynika, że idealna ilość czekolady na jedną porcję to będą 2 paski. Dbający o linię lub amerykanie mogą dać kolejno jeden bądź 3+. Naleśnik zawijamy i posypujemy płatkami migdałów. Opcjonalnie możemy poskładać trójkącik, jest to bardziej 'elegancka' wersja podania. Następnie naszego przyszłego kokodałka musimy podgrzać do rozpuszczenia czekolady. Jeśli korzystamy z dobrodziejstw mikrofali, wystarczy 30 sekund na pełnej mocy. Tak przygotowanego naleśnika od razu podajemy polewając adwokatem. Do dekoracji można użyć bitej śmietany.
Porady:
Dowolny składnik możemy zastąpić innym, wedle uznania. W ten sposób możemy zrobić np wersję z czekolady ciemnej bądź z polewą zamiast adwokatu dla najmłodszych. Można też zrobić wersję kilkuwarstwową bądź umieścić migdały wewnątrz. Przyszła mi na myśl również wersja wielopoziomowa w postaci tortu do krojenia. Z pewnością wypróbuję ją niebawem.
Deser ten (danie?) należy do słodkich i sycących, więc idealnie nadaje się na zimę :3 Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz